Czy w twojej klasie jest dużo śmiechu? W moim przypadku nawet nie trzeba pytać!
Kiedyś jeden z chłopaków oświadczył się pani od przyrody! Było zabawnie ;D
Kiedyś też ktoś zablokował drzwi i nikt nie mógł wyjść, na szczęście w końcu udało nam się je otworzyć. Przez jakiś czas nie mieliśmy blokady w drzwiach, a kiedy nam ją znowu założyli to znowu ktoś zablokował drzwi xD okazało się, że winowajcą tego wydarzenia był taki Wiktor. Ciągle pamiętam wściekłą minę nauczyciela!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz